piątek, 27 grudnia 2013

Święta święta ...

W tym roku święta spędziliśmy rodzinnie tylko nasza wspaniała szóstka :)
Niczym się nie przejmowaliśmy wszystko na luzie bez nerwów bez pośpiechu. Wigilijną kolację zaczęliśmy jeszcze przed 1 gwiazdką ze wzgl na moje głodomory.
Z prezentów w tym roku chyba każdy był zadowolony :)






Tak wyglądał salon po rozpakowywaniu :)


Adaś już wypróbował prezent




Ciocia Bryzia wiecznie nie masz czasu więc dodam zdjęcia naszego korytarzyka 


Z rodzinną ścianką 


I jeszcze nasz mały krasnal mikołaj który już prawie jest nasz na 98% ;)



Pozdrawiam wszystkich naszych przyjaciół którzy nas znają , wasza obecność w naszym życiu bardzo nam pomaga. DZIĘKUJEMY za to że jesteście i nas wspieracie.
Aga Ala Kornelka moje Anielice :)

wtorek, 26 listopada 2013

Zaległości ...





Długo nie pisałam za co przepraszam i postaram się szybko streścić naszą jesień. 

30 października Adaś skończył roczek :) nie wiem czemu ten czas tak szybko leci:)


taki był maluszek 

a już sam świeczkę dmuchać chciał 

i tortem częstować 


Mój niebieskooki aniołek :*


PS. Jesteśmy już po badania w RODK i czekamy na ostatnią rozprawę :)

Dzieciaki z chęcią wróciły do szkoły, i zaczęło się od nowa. Dzieci chętnie się uczą ale pilnować sprawdzać trzeba po 100 razy , czasem nawet 101:) Z rówieśnikami też mają dobry kontakt Oliwia ma swoje wzloty i upadki ale z jej przyjaciółką tak już mają że kłócą się i bawią na 100%
Dawid dopasował się do dwóch ananasków więc pani ma teraz 3 muszkieterów i czasem skarży mamie, łobuzuje ale mimo wszystko słucha ot takie energiczne dziecko.
a Seweryn no cóż to już 9 latek i wydaje mu się że jest dorosły, sam chce robić śniadania i dużo pomaga.



Piękną mieliśmy jesień i korzystaliśmy z pogody ile tylko mogliśmy.


I kto jest dla kogo oparciem?? 



Nasz Brzozów w tle 

Oliwia w restauracji zachowywała się jak dama 
 a dzieciaki nie wiedzieć czemu uwielbiają restauracyjne zabawki , w domu maja takie same ale zabawa nie jest taka fajna jak na wyjeździe :)


 Adaś odkrywa wszystkie zakamarki i podziwia widoki 

A tu już Polańczyk 
i dzieci buszujące w liściach

 i tak szybko mija dzień za dniem dzieci rosną rodzice się starzeją.
Cieszę się że zrobiłam ten wpis mogłam się na chwilkę zatrzymać i nacieszyć tym że w tych zawirowaniach dnia codziennego mam moje dzieci i cudownego męża i to jest mój skarb to właśnie jest moja RODZINA i cóż mi więcej w życiu potrzeba ?

środa, 24 lipca 2013

Wakacje cz. 1

Nasze wakacje zaczęliśmy celebrować już 01 lipca. Wybraliśmy się do gospodarstwa agroturystycznego oddalonego od naszego domu o kilkanaście dosłownie kilometrów. Jak dla mnie wakacje zaczynają się gdy nie muszę stać w kuchni ;) a jedzenie mieliśmy 1 klasa. Szczerze podziwiam osoby kochające gotowanie ( Kama czasem coś od Ciebie podpatrzę ). Na wakacjach poznaliśmy super rodzinkę z Gliwic Iwonkę i jej 2 córeczki Marysię i Hanulkę. Dziewczynki super bawiły się z moimi maluchami , ba Marysia to nawet moją synową została:) wyznawała miłość Dawidkowi i szaleli razem na hamaku. Dawid pokazywał twardziela i niby się bronił przed miłością a później mówił "Marysiu to już nie chcesz mnie całować ?" Super się bawiliśmy i nie ma co opisywać po prostu wrzucę zdjęcia. Gdyby ktoś chciał zawitać w nasze piękne strony , zapraszamy do Kornelki gdzie pyszne jedzonko i fantastyczna atmosfera.
http://www.narowniach.pl/ 

My na hamaku :)

 Widok z tarasu na którym jedliśmy śniadania  



A pod nami były Daniele, albo jak mówił kolega Seweryna Damiany :)





 Załoga "G"


Dawid z dziewczyną 

 








 

Cdn...

poniedziałek, 13 maja 2013

Pierwsza Komunia Święta Seweryna


I jak co roku pogody nie było, ale grunt że nie padało. Przyjęcie komunijne odbyło się u naszej kochanej Kornelki w Górkach. Miejsce to magiczne czas tam wolniej płynie i najważniejsze że jest to rewelacyjne miejsce dla dzieci więc  już się szykuj Aga bo termin na wakacje mamy zaklepany. A teraz relacja fotograficzna. Zapraszam.
 SEWERYN 


I rodzeństwo także gotowe, po 5 minutach w kościele Dawid pyta "mamo a kiedy ta komunia, mówię mu już teraz, a ten z rozżaleniem w głosie - a gdzie jedzenie ?"


Moi chłopcy najstarszy i najmłodszy. Ach Seweryn mnie przerośnie niedługo ;)


Dawid Ola i Oliwia 


Dawid zadowolony pierwszy zasiadł do stołu :)



 

Dziadkowie 



Ciocia Aga , kuzynką Natalka z narzeczonym Bartkiem. 


Szalone kuzynki mamy ;)


Sanie Mikołaja powożone przez Dawida ;)


Jest prędkość jest zabawa ;)


Tulimy :)



Psiapsiółki 


Rozhuśtane rozmarzone 


Psiapsiółki juniorki z Erykiem kucykiem 


A dla Dawida nie konik a żyrafa była :)


Dziękuję moim kochanym gościom za przybycie i za miłą atmosferę oraz Kornelii za wspaniale jedzenie i cudowny klimat dzięki wam przeżyliśmy ten dzień bezstresowo :)







 

(c)2009 Nas sześcioro kot i pies :). Based in Wordpress by wpthemesfree Created by Templates for Blogger